Strefy Czystego Transportu (SCT) to temat, który od dawna budzi emocje wśród kierowców. Od 1 stycznia 2026 r. Kraków jako pierwsze miasto w Polsce wprowadzi obowiązkową strefę dla niemal całego obszaru miejskiego. To oznacza duże zmiany, szczególnie dla właścicieli starszych samochodów. Czego się spodziewać i jak się przygotować?
Czym są Strefy Czystego Transportu?
Strefy Czystego Transportu to wyznaczone obszary w miastach, do których wjazd mają tylko pojazdy spełniające określone normy emisji spalin lub wykorzystujące ekologiczne źródła napędu — jak samochody elektryczne, wodorowe lub na gaz ziemny (CNG). Ich głównym celem jest ograniczenie zanieczyszczenia powietrza, zwłaszcza tlenkami azotu i pyłami zawieszonymi.
Kraków – pierwsza ogólnomiejska SCT w Polsce
Od 1 stycznia 2026 roku SCT obejmie niemal cały Kraków. Wyjątkiem będą tylko nieliczne peryferyjne dzielnice. To największa tego typu strefa w Europie Środkowo-Wschodniej, a jej zasady będą mieć bezpośredni wpływ na codzienne życie tysięcy kierowców.
Kto będzie mógł wjechać?
Wjazd do SCT w Krakowie będą miały pojazdy spełniające następujące wymagania:
Samochody elektryczne, wodorowe i na CNG – bez ograniczeń.
Samochody benzynowe spełniające normę Euro 4 i wyższą – czyli wyprodukowane od około 2005 roku.
Samochody z silnikiem diesla spełniające normę Euro 6 – czyli z reguły wyprodukowane od 2014 roku.
Samochody niespełniające tych norm nie będą mogły wjechać do strefy, chyba że właściciel wniesie odpowiednią opłatę lub podlega wyjątkom.
Wyjątki i okres przejściowy
Dla mieszkańców Krakowa, którzy zarejestrowali swoje samochody przed uchwaleniem przepisów, przewidziano wyjątek – mogą korzystać z pojazdu bez ograniczeń przez kilka kolejnych lat. Dodatkowo zwolnienia obejmą m.in. osoby z niepełnosprawnościami, pojazdy zabytkowe, pojazdy specjalne (np. techniczne) oraz osoby korzystające z placówek ochrony zdrowia.
Ile będą wynosić opłaty?
Dla kierowców spoza Krakowa lub tych, którzy nie spełnią norm emisji, przewidziano system opłat przejściowych. W pierwszych latach będzie można wjechać do SCT po wykupieniu biletu:
2026: 5 zł za dzień, 100 zł za miesiąc
2027: 15 zł za dzień, 250 zł za miesiąc
2028 i dalej: stawki mogą wzrosnąć lub nastąpi całkowity zakaz dla niespełniających wymogów pojazdów
Brak opłaty i wjazd nieuprawnionym autem będzie skutkować mandatem w wysokości 500 zł.
Dlaczego to ważne?
Dla wielu właścicieli starszych aut (np. diesli z lat 2000–2010) oznacza to koniec swobodnego poruszania się po mieście. Zakup nowszego auta, spełniającego normy Euro 4 (benzyna) lub Euro 6 (diesel), będzie koniecznością. To z kolei może wpłynąć na rynek aut używanych i ich ceny.
Co z innymi miastami?
Kraków nie będzie wyjątkiem. SCT wprowadziła już Warszawa w formie ograniczonej, a inne duże miasta (m.in. Wrocław, Poznań, Katowice) rozważają podobne kroki. W perspektywie kilku lat możemy spodziewać się rozprzestrzeniania tego rozwiązania na większą skalę – zwłaszcza jeśli pozytywne efekty będą widoczne w jakości powietrza.
Co możesz zrobić już teraz?
Sprawdź normę emisji swojego pojazdu – znajdziesz ją w dowodzie rejestracyjnym lub przez bazę CEPiK.
Zaplanuj ewentualny zakup nowszego auta – może to być benzyna Euro 4, diesel Euro 6 lub auto elektryczne.
Śledź uchwały lokalne – Twoje miasto również może wprowadzić SCT w ciągu najbliższych kilku lat.
Rozważ alternatywy – carsharing, komunikacja miejska, rower lub skutery mogą stać się bardziej opłacalne.
Podsumowanie
Strefy Czystego Transportu to rewolucja, która zmienia oblicze polskich miast. Od 2026 roku poruszanie się starym dieslem po Krakowie będzie już niemożliwe – albo zapłacisz, albo zmienisz auto. Dla wielu kierowców to dylemat, ale też szansa na nowy początek: czystsze powietrze, cichsze miasta i bardziej nowoczesny transport. Warto się przygotować – zanim mandaty i opłaty nas zaskoczą.